SPŁYWY INDYWIDUALNE

Profesjonalna organizacja spływów kajakowych

Spływy indywidualne to propozycja dla grup znajomych, którzy preferują wypoczynek we własnym towarzystwie według swojego programu i w odpowiednim dla siebie terminie. Organizacja spływów kajakowych to nasza specjalność. Do Państwa dyspozycji są rzeki Pomorza, jednak szczególnie polecamy te ze sprawdzonych okolic Drawy i Korytnicy. Proponujemy spływy na podstawie naszej bazy turystycznej w Starej Korytnicy nad rzeką Korytnicą. Dzięki różnorodności ekosystemu każdy uczestnik spływu będzie mógł doświadczyć niezapomnianych wrażeń. Jesteśmy przekonani, że walory przyrodnicze i krajobrazowe, z których słyną proponowane trasy kajakowe, zaspokoją Państwa ciekawość oraz pozwolą na odpoczynek i wysiłek fizyczny jednocześnie. Organizacja spływów kajakowych wymaga od nas dużego doświadczenia oraz wiedzy o rzekach, na których się odbywają. Jeśli chcą Państwo poczuć odrobinę adrenaliny, jednocześnie nie ryzykując swoim bezpieczeństwem, nasza oferta jest idealnym wyborem na wyprawę w pojedynkę, w parze, grupie czy z rodziną.

Dobrze wyposażone noclegi i pola biwakowe

Do dyspozycji mamy 23 miejsca noclegowe pod dachem w naszej komfortowej agroturystyce i domku z bala oraz nawet 100 miejsc na polu biwakowym wyposażonym w prysznice, toalety, aneksy kuchenne z lodówkami. W razie potrzeby możemy zarezerwować dodatkowe miejsca w sąsiedniej agroturystyce. Jest to doskonałe miejsce wypadowe na kilka, a nawet kilkanaście dziennych etapów spływu na Korytnicy, Drawie lub Dobrzycy. Codziennie zawieziemy Państwa busami na start poszczególnych etapów spływu i odbierzemy na końcu trasy.

Ile kosztuje dzień spływu?

Koszt takiego spływu wynosi już od 50 zł/os/dzień w zależności od wielkości grupy. Cena obejmuje wypożyczenie i transport kajaków wraz z osprzętem, a także dowiezienie uczestników na start oraz odebranie ich z końca spływu do naszej bazy w Starej Korytnicy. Po uzgodnieniu możliwe jest zamówienie wyżywienia. Na terenie biwaku znajduje się bar, w którym można zjeść smażonego pstrąga z naszej hodowli.

Przykładowe etapy spływów na które jeździmy ze Starej Korytnicy:

Etap jez. Kosiakowo – Stara Korytnica (8 km do przepłynięcia)

Na końcu jez. Kosiakowo należy odnaleźć dobrze schowany wypływ Korytnicy. Mijając młyn zabytkowy Wilhelma, uczestnicy spływu będą już w Korytnicy. Kawałek dalej dostrzegą starą elektrownię wodną i wpłyną w gęsty las. Właśnie w tym miejscu rozpocznie się pierwszy przełomowy odcinek – rzeka jest bardzo płytka, a w nurcie znajduje się dużo zwalonych drzew i kamieni. Miejscami prąd będzie znacznie przyspieszać, więc czeka nas świetna zabawa na wodzie. Kończymy na naszym biwaku w Starej Korytnicy.

St.Korytnica – jez. Korytnickie (14 km do przepłynięcia)

To jeden z przyjemniejszych etapów zakończony jeziorem. Na początek czeka nas kawałek rzeki gdzieniegdzie przegrodzony ściętymi przez bobry drzewami — będziemy płynąć przez miejsca największego zagęszczenia tych zwierzaków tzw. bobrze zakole. Potem rzeka nieco przyspiesza i pojawia się kilka ostrych zakrętów. Kolejne kilometry to o wiele spokojniejszy nurt, ale po drodze są trzy spławne zastawki i za każdą robi się mniejsze lub większe bystrze, które mogą dostarczyć wrażeń, szczególnie ostatnia.

Wypływamy z lasu na małe jeziorko, przepływamy pod wiaduktem starej kolejki – rzeka staje się szersza, a w czystej wodzie można oglądać liczne ryby. Po 2 km mijamy ciekawe miejsce — rzeka się zwęża a po obu stronach widać potężne stare drzewa rosnące wzdłuż starego traktu — to pozostałości osady Brodźce — miejsca, w którym niegdyś istniał bród na rzece. Za kilkanaście metrów wpływamy na jez. Korytnickie i na jego końcu kończymy ten etap. Po spływie, uczestników czeka powrót busami na teren biwaku.

Jez. Korytnickie – Bogdanka (17 km do przepłynięcia)

Rano udajemy się busami na start spływu. Zaraz za jeziorem wpływamy w lasy Puszczy Drawskiej, jesteśmy blisko Drawieńskiego Parku Narodowego, więc można spodziewać się coraz dzikszej okolicy. Początkowo rzeka jest dosyć wolna, ale gdy tylko wpłyniemy w gęsty las, zdecydowanie przyspiesza i rozpoczyna się kolejny szybki odcinek. W nurcie ponownie pojawiają się kamienie oraz zwalone drzewa. Za biwakiem rozciąga się krótki, ale najszybszy i bardzo malowniczy odcinek Korytnicy. Po obu stronach rzeki tworzą się wysokie ściany wąwozów porośnięte potężnymi, starymi drzewami — widok zapiera dech w piersiach, jednak trzeba się skupić też na wiosłowaniu, bo łatwo tu o wywrotkę (na szczęście jest płytko). Po ok. godzinie płynięcia docieramy do Bogdanki, gdzie Korytnica wpada do Drawy. Jesteśmy już na terenie Drawieńskiego Parku Narodowego. Busami wracamy do bazy w Starej Korytnicy.

Etap Prostynia – Drawno (14 km do przepłynięcia)

Jedziemy do Prostyni, tutaj czeka na nas mocno rekreacyjny odcinek, na którym czysta woda pozwala oglądać pływające pod kajakiem ryby, a dość silny nurt nie męczy koniecznością intensywnego wiosłowania. Na odcinku nie ma przeszkód i przenosek, więc do Drawna dotrzemy już po ok. 3-4 godz.

Etap Golce – Rudnica (ok.9 km do przepłynięcia)

Spływ rozpoczyna się od szybkiego fragmentu rzeki, jest jednak dość płytko, więc jeśli nawet ktoś nie wyrobi zakrętu, najwyżej wyląduje po pas w wodzie :) Potem rzeka zwalnia i robi się odrobinę szersza. Cały czas płyniemy przez las, więc upał nie powinien nam zbytnio doskwierać. W Rudnicy niedaleko biwaku znajduje się park linowy, więc kto nie ma przesadnego lęku wysokości może spróbować przejazdu nad rzeką, przejścia mostem linowym lub innych podniebnych atrakcji.

Etap Drawno – Binduga Barnimie (14 km do przepłynięcia)

Najtrudniejszy, ale też jeden z najpiękniejszych odcinków Drawy. Bardzo szybki nurt, mnóstwo zwalonych drzew, a to wszystko w głębokim wąwozie.

Etap Binduga – Biwak Bogdanka (10 km do przepłynięcia)

Niech nikogo nie zwiedzie niewielka długość etapu – na tym odcinku w rzece zalega wiele drzew, więc będzie dużo zabawy na pokonywaniu przeszkód – wchodzenie na drzewa i przeciąganie kajaka czy skakanie po gałęziach to tylko niektóre z atrakcji dnia. Nietrudno też będzie o kąpiel, co tylko uprzyjemni spływ :) W nagrodę za zmagania na biwak przyjedzie „Pan Trabant” ze świeżym ciastem, pierogami i innymi smakołykami. Spływ kończymy w widłach rzek Drawy i Korytnicy w wyjątkowo uroczym miejscu.