Rega - spływ na plażę do Mrzeżyna

Mrzeżyno jest jednym z najbardziej klimatowych nadmorskich miasteczek, nie ma tu jeszcze na szczęście drogich hoteli i ekskluzywnych restauracji. Są za to smaczne i tanie smażalnie, dobre zimne piwko, gwarne bary i kafejki zamieniające się wieczorami w klimatowe dyskoteki. Kajakiem w takie miejsce?? Tylko Regą!        /opis spływu>>/

 

Specjalnością miasteczka są oczywiście świeże morskie ryby serwowane w licznych smażalniach. Czysta, szeroka plaża, możliwość kąpieli morskich /I klasa czystości wody/ i słonecznych, specyficzny mikroklimat to idealne warunki do wypoczynku. Spacerując po plaży często natrafić można na kawałki bałtyckiego bursztynu 

 Spływ kończymy zawsze w piątek, tak żeby umożliwić Wam weekendowy pobyt nad morzem. Zazwyczaj wszyscy uczestnicy zgodnie postanawiają poimprezować jeszcze te 2-3 dni po spływie..

Na samej plaży umiejscowił się duży namiot Żywca, w którym wieczorem odbywają się niezłe imprezy
 
Na zakończenie spływu zawsze organizujemy imprezę na plaży.

 

JADĘ TAM! - REZERWACJA MIEJSC

DLA ZAINTERESOWANYCH - HISTORIA MRZEŻYNA 

Współczesna nazwa została ustalona po wojnie. Na wcześniejszych mapach spotkać można nazwę Ost Deep lub Treptower Deep. Zanim w połowie XV wieku założono Mrzeżyno, Trzebiatów korzystał z portu Regoujście, położonego nieco na wschód od dzisiejszego portu. W 1456 r. Regoujście zostało z powodu sztormów i niekorzystnych wiatrów zapiaszczone / inna wersja upadku portu mówi o niechlubnej roli kołobrzeżan, którzy topiąc statki z kamieniami, zablokowali i zniszczyli konkurenta/.

Wkrótce jednak mieszkańcy Trzebiatowa przekopali dla Regi nowe łożysko o długości 1,5 km. Przekop był, jak na tamte czasy, dużym osiągnięciem technicznym. Od tego czasu do nowej osady zaczęli przybywać nowi mieszkańcy. W 1538 r. Mrzeżyno zamieszkiwało już 19, a w 1587 r. 24 rodziny. Według zapisów trzebiatowskiego magistratu w XVI wieku kupcy pływali stąd do Lubeki, Stralsundu, Gdańska, na Bornholm, do Kopenhagi i Bergen, bowiem już od 1365 Trzebiatów wchodził w skład Hanzy.

 Nie tylko handel Trzebiatowa, lecz także i Gryfic odbywał się drogą morską przez port w Mrzeżynie. U schyłku XVIII wieku rzeka Rega uległa znacznemu zamuleniu i mimo wysiłków trzebiatowskiego kupiectwa nie udało się przywrócić żeglowności rzeki. Od tego okresu datuje się rozwój Mrzeżyna, jako nadmorskiego kurortu. W 1859 r. z gruntów gminnych wydzielono pierwsze parcele pod domy dla kuracjuszy. Jednak za pierwszego kuracjusza uważać można generała Gebharda von Blüchera, zwycięzcy spod Waterloo, który w latach1807-1808 stacjonował ze swoim regimentem w Trzebiatowie i często zażywał kąpieli morskich w Mrzeżynie. Budziło to zdziwienie mieszkańców, ponieważ do początku XIX wieku publiczne kąpiele morskie uważane były za coś nagannego. W szkołach i kościołach porównywano je do rozpusty i nadużywania alkoholu.

W 1842 roku, jako młodzieniec, odbywał ćwiczenia w 9. Pułku Ułanów w Trzebiatowie Otto Bismarck. Także i on odwiedzał Mrzeżyno, korzystając z jego pięknych plaż. Latem 1843 roku ukazał się w Trzebiatowie pierwszy numer gazety "Deeper Strandläufer" (Goniec Plażowy Mrzeżyna), który informował o kuracjuszach, życiu plażowym, możliwościach żeglarstwa, wędkowania itp. Z jego szpalt dowiadujemy się, że o 6 rano chodzili się kąpać panowie, potem grali w karty i czytali gazety. Panie kąpały się pomiędzy 8 a 10, potem wracały do ośrodków. Po godzinie 16 wszyscy spotykali się, by wspólnie spędzić czas. W soboty i niedziele odbywały się bale.

W 1912 r. do Mrzeżyna dotarła linia kolejki wąskotorowej z Trzebiatowa, co zwiększyło liczbę przyjezdnych do ok. 2500 kuracjuszy. Czasy bujnego rozkwitu Mrzeżyna zahamowała I wojna światowa. Po wojnie odkryto miejscowość na nowo. Pokryte słomą i trzciną jeziorową dolnosaksońskie domy nadały miejscowości specyficznego uroku. W Mrzeżynie spędziła swoją młodość pisarka Rita von Gaudecker. W latach 1924-1935 często odwiedzał te strony malarz Lionell Feininger. Wygląd i charakter miejscowości zmienił się bardzo na przełomie roku 1935-1936, wraz z budową jednostek wojskowych po obu stronach Regi. W Ośrodku Szkolenia Czołgistów szkoliło się jednorazowo 4 tysiące żołnierzy.

Podczas II wojny światowej, po zbombardowaniu Peenemünde, rozmieszczono w Zachodnim Mrzeżynie stanowiska broni V2. Po wojnie, w 1950 Mrzeżyno zostało uznane jako teren ściśle wojskowy, zawieszono więc działalność kąpieliska, ruch turystyczny przestał istnieć. Stan taki trwał przez wiele lat.

Współczesne Mrzeżyno to kilkadziesiąt ośrodków wypoczynkowych, kolonijnych, pól namiotowych usytuowanych w pasie nadmorskiego lasu. Kilka klimatowych dyskotek w których można przetańczyć całą noc i wiele pubów i kafejek. Specjalnością miasteczka są oczywiście swieże morskie ryby serwowane w licznych smażalniach.

Warto zajrzeć

POLECAMY

http://www.zoofirma.ru/